Otworzyłam oczy, na zegarku było siedem po szóstej. Wtuliłam się jeszcze bardziej w pościel i próbowałam zmusić organizm do snu. Na próżno. Mieszkanie było puste, jedynie kot drapiąc natarczywie w drzwi, dawał oznaki życia. Pokój, w którym się znajdowałam, był tak bardzo przepełniony smutkiem i rozpaczą po Tobie, że nie było czym oddychać. Otworzyłam okno, nabrałam tak dużo świeżego, mroźnego powietrza w płuca, że aż moje brudne wnętrze zachłysnęło się jego czystością. Od upadku straciłam przytomność i kiedy się ocknęłam chyba przypadkiem przypomniałam sobie nasze pierwsze spotkanie. ''Katarzyno, czy to Ty?''. To była jedna z piękniejszych relacji, choć opierała się tylko na prowadzeniu pogawędek o Twojej i mojej osobie, paleniu papierosów na ciemnych obrzeżach miasta, o których istnieniu nie miałam świadomości i śmiechu. Dobrze nam się rozmawiało tej zimy, prawda? Siedziałam na ziemi długo i prawdopodobnie wtedy zdałam sobie sprawę, że chcąc, nie chcąc, nigdy o Tobie nie zapomniałam, mimo, że to już kilka długich lat bez słowa. Czy tęsknię? Nie wiem, chyba na przekór nie.
Zaparzyłam herbatę, powspominałam jeszcze chwilę i zamknęłam okno. Chyba zdałam sobie sprawę, że walka o to, na czym naprawdę Ci zależy nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Uparta przestałam być w wieku 12 lat, teraz robię to tylko wtedy, kiedy muszę. Marzenie, które było jednym z najbardziej niedoskonałych, tak długo nie zostawało spełnione, że coraz bardziej pragnęłam je urzeczywistnić. Kolejny raz wstaję, przemywam twarz zimną wodą i spoglądając w lustro, zalewa mnie fala żalu. Jedynie co czuję teraz to ogromny ucisk w sercu, które bije tak mocno, jakby nie chciało już znajdować się tam gdzie jest- we mnie. I teraz mam przed sobą jedyną osobę, która na śmiech, reaguje śmiechem, a na łzy, reaguje łzami.
Piękna notatka ,zazdroszcze talentu:)
OdpowiedzUsuńChodzi o chłopaka ,przyjaciela ?
Po ile macie lat ?
Brakuje Ci go bardzo ?
dziękuję, bardzo mi miło :-)
OdpowiedzUsuńwolałabym tego tutaj nie ujawniać, odsyłam na pocztę, ewentualnie facebooka :-)
Chociaż powiedz po ile macie lat ,że tak dojrzale o nim piszesz,on byl dojrzaly skoro go teraz nie ma z Toba ?
OdpowiedzUsuńBardzo dziwnie sformułowana wypowiedź, konkretniej ostatnia część zdania- obawiam się, że możemy się nie zrozumieć.
Usuńale mi brakowało tego Twojego pisania !
OdpowiedzUsuńpisz częściej !! :-*